Fabiola i Jarek w pigułce
To chyba materiał który powstał najwcześniej, bo naprawdę spory kawał czasu temu. Bardzo osobiste przeżycia z tym związane, niesamowicie pogodna rodzina, afrykańskie upały i sala weselna w stylu szklarnia bez klimatyzacji. Tak najszybciej podsumować to co zafundowali nam Fabiola i Jarek. Na uwagę też zasługuje kościół, który można by rzec, na chwilę tamtej uroczystości był w totalnej budowie a najdobitniej oddają ten klimat nieotynkowane ściany.
Zapraszam do oglądania.